Poniedzialek Wielkanocny


Krótka była noc z Wielkiej Niedzieli na Wielki Poniedziałek. Nie wyspali się ludzie, bo zanim zapiały pierwsze kury, babskie piski postawiły całą wieś na nogi. Odwieczny zwyczaj nakazywał, by wraz z brzaskiem zacząć oblewanie dziewuch wodą. Wiedziały, co je czeka o świtaniu i może dlatego nie zawarły na noc drzwi od chaty. Zostać oblaną - nic wprawdzie przyjemnego, ale spędzić cały dyngus w suchym przyodziewku - jeszcze gorzej, po prostu wstyd!

Oblewanie wodą w tym dniu to męski przywilej. Młodzież nie miarkowała i z cebrzykami czekała na panny, przycupnąwszy za płotem. A niechby która młódka wpadła w ich ręce... Biada jej, bo to przecież koniec marca, rankiem ziąb jeszcze okrutny a oni jej nie darowali, póki nie zmoczyli do ostatniej suchej nitki. Wrzucili do stawu albo zepchnęli z wysokiego brzegu do rzeki, bywało, że wtrącili i w koryto. Po takim śmigusie matka rodzona nie poznała niebogi! A z drugiej strony, to widać było, że ma panna powodzenie.
Nawet na dworze królewskim arystokratyczni kawalerowie dystyngowanie skraplali damy wodą różaną z flaszeczki.

Trudno dzisiaj powiedzieć, jaki był sens tego zwyczaju, który przecież jest kontynuowany. Możliwe, że chodziło tu o akt oczyszczenia i wzmocnienia sil rozrodczych. Ziemia rodzi tylko wtedy, gdy nie brak jej wody, gdy padają deszcze. Sama w sobie, bez wody, pozostaje bezpłodna.

Ze świętami wielkanocnymi łączyły się także różne lokalne zwyczaje. W Krakowie bardzo popularny jest tzw. emaus, ludowa zabawa urządzana na pamiątkę drogi Apostołów do miasteczka Emaus. Zabawa ta odbywa się na Zwierzyńcu i związana jest z odbywającym się tam odpustem. Na Zwierzyniec przybywa wielu kramarzy. Rozkładają swe stragany pełne błyskotek, piszczałek, słodyczy. Ale najwięcej gapiów było przy kościołach. Każdy chciał zobaczyć procesję bractw religijnych, idącą w całym rynsztunku, z bębnem, chorągwią bracką i świętymi obrazami.
Okoliczna ludność, zwłaszcza krakowiacy, chętnie przychodzą na Zwierzyniec w tym dniu. Po pełnych świątecznego obżarstwa i opilstwa godzinach dobrze jest zażyć trochę ruchu.



Powrót     Następna