Opłatek



Tradycyjnie spożywanie wieczerzy wigilijnej poprzedza dzielenie się białym opłatkiem, czyli bardzo cienkim, przaśnym (niekwaszonym) chlebem. Ten prosty, jakże ludzki, komunikatywny zwyczaj nasycony jest głęboką i wielowymiarową symboliką. Zawarta jest ona najpierw w fakcie "bycia razem". Skłóceni nie zasiadają przecież razem do jednego stołu. Owszem, owa solidarna wspólnota stołu domaga się wzajemnego zrozumienia ("kto wieIe rozumie, wiele przebacza, kto mało rozumie..."), czyli wybaczenia, zgody na wzajemną inność, tchnie życzliwością. Dzieląc się opłatkiem składamy przecież sobie życzenia dobra wszelakiego, zarówno materialnego, jak też duchowego . Dobro materialne symbolizuje materia opłatka - chleb. Oby go nam i naszym bliźnim nigdy nie zabrakło, obyśmy umieli dzielić go z potrzebującymi! Święty Brat Albert, wielki jałmużnik, heroiczny opiekun bezdomnych, podpowie nam tutaj, że należy być "dobrym jak chleb" i podzielnym jak chleb. Opłatek wigilijny jest dla chrześcijanina przede wszystkim nawiązaniem do potrzeby spożywania Chleba biblijnego, z którym utożsamił się sam Chrystus, czyli do odżywiania się Eucharystycznym chlebem. Rodzi się zaraz tutaj uzasadnione pytanie, czy posiadamy wystarczającą wiedzę o całej, obszernej symbolice zwyczaju, który tak chętnie pielęgnujemy wdomach?

biala gwiazda betlejemska

Skąd pochodzi zwyczaj dzielenia się opłatkiem właśnie w dzień wigilii Bożego Narodzenia? Sam fakt dzielenia się chlebem w postaci opłatka był znany od początków Kościoła. Nie miał on jednak żadnego związku z okresem Bożego Narodzenia, ile raczej bezpośrednio odnosił się do Eucharystii. Znano bowiem, zarówno na Wschodzie jak też Zachodzie Kościoła, zwyczaj błogosławienia chleba (w czasie Mszy św. i poza nią) i spożywania go jako rodzaju komunii duchowej. Te pobłogosławione chleby zwano eulogiami. Dzielono się nimi wyrażając wzajemną miłość, życzliwość, przynależność do tego samego lokalnego kościoła. Przesyłali go sobie biskupi, a kapłani wiernym. Ta starożytna praktyka związana z eulogiami osłabła na skutek dekretów z IX wieku (synody karolińskie), które obawiały się zamazania w świadomości wiernych granicy między opłatkami konsekrowanymi (Hostiami) a chlebem "pozamszalnym", zaledwie pobłogosławionym.

Nie ma solidnego studium, które podpowie nam, od kiedy i w jaki sposób utrwaliła się w Polsce tradycja dzielenia się opłatkiem w dzień wigilijny. Najstarsza wzmianka źródłowa o tej praktyce wpolskich rodzinach pochodzi z końca XVIII wieku. Dzisiaj jest to już wyłącznie polski zwyczaj, jak przypomina nam Cyprian Kamil Norwid:

"Jest w moim Kraju zwyczaj, że w dzień wigilijny,
Przy wejściu pierwszej gwiazdy wieczornej na niebie,
Ludzie gniazda wspólnego łamią chleb biblijny,
Najtkliwsze przekazując uczucia w tym chlebie".




Powrót  Następna